Mam pytanie był ktoś z Was na Ekofestiwalu w Józefowie, bo dużo słyszałem na temat tej imprezy, ale nie mam zwykle czasu by się tam wybrać, a co roku jest ktoś znany (2005 r. - M. Brodka, 2004 r. - Skaldowie).

Człowieku... jesli chcesz doczekać tego głównego wykonawcy to weź ze sobą śpiwór. Ja byłem na tym festiwalu jak miała Brodka grać. Zapowiadało sie świetnie, ale jak od godz 19 do 24 słuchałem amatorskich wykonawców (i to nie jakiś rokowych czy coś wtym stylu tylko np: liryka śpiewan) to nie wytrzymałem i po 24 sie zmyłem!

A co chwile po występie amatorów wychodził gruby koleś i mówił, że Brodka wystąpi w tz. "Międzyczasie".
Podsumowując, jesli masz duuuużo czasu i nie lubisz spać po nocach to polecam ten festiwal

Ej no nie przesadzaj ja tez tam byłam i Brodka była koło 23 bo po niej były Bratanki . A co do festiwalu to ja bym to nazwała zmasowana pijacka impreza zresztą jak to w Józefowie . Byłam na Eku już pare razy i przyznaje ze nie jest tak źle, ale z ta Brodka to prawda kompletny niewypał. W tym roku zresztą festiwal przenoszą i nie odbędzie on sie w samym Józefowie tylko w okolicach zalewu zaraz za Aleksandrowem, zapomniałam jak to sie nazywa

Ale musisz przyznać że oczekiwanie na brodke przerywane tymi występami amatorów i monologami tego kolesia grubego były bardzo ciężke do zniesienia...

też tam byłem i potwierdzam wypowiedzi przedmówców - jedna z największych pijackich imprez w regionie. może ze zmianą miejsca zmieni się coś jeszcze mam taką nadzieję...

Oczywiście przyznaje totalni amatorzy, w ogóle bezsens z tymi występami ale kto ich słucha ja tam zawsze ide ze znajomymi szukać innych znajomych i tak czas leci w sumie to tylko po to się tam jeździ (przynajmniej ja ) żeby spotkać kogoś znajomego i sobie pogawędzić Tak miejsce sie zmieni ale żeby zmienił sie klimat to bym sobie nadzieji nie robiła ....

w koncu w okolicy mieszkaja najwieksze chlory z mojej klasy z LO

Ja byłem na Eko jak Zalef grał i fanie było.

ja tez byłem ale nie pamiętam kto grał bo sie za@#$%^&*

Krótko i na temat: EKO było ( jak dla mnie ) kiedyś... kil;ka lat temu wstecz jak grały naprawdę niezłe kapelki ale później komercha, zaczęli coraz większe "gwiazdy" ściągać i jakoś mi się już tam wcale ne podoba. Nie mówię tu ogólnie ale tylko o mojej sobie, bo jak wiadomo każdy ma inny gust. Komuś się może podobać a inenmu nie.

Jeśli sie idzie, po to aby ze znajomymi pogadać i sie zabawić to jest sens... Ale jak chce sie posłuchać fajnej muzyki, to lepiej sobie pościągać z netu i puścić nawet na głośniczkach komputerowych

Bo jednak, co mnie trochę dziwi, ta impreza ściąga wielu ludzi nie tylko z okolic ale także z Wawy, Krk itd.. W tym roku to w ogóle jest pewna obawa że się co niektórzy mogą potopić bo blisko zalew .... a z alko to różnie bywa

dokłądnie o tym samym pomyślałem... Niekoniecznie wszyscy wrócą do domu po zapijawie ostrzejszej...

A czy już wiadomo coś na temat wykonawców w tym roku?

Pamiętam kilku wykonawców - Drewutnia, Antonona Krzysztoń, P r z e j e b a n e, Proletaryat, Raz Dwa Trzy ...
Sam festiwal zdacydowanie nie ma nic wspólnego ekologia. To poprostu miejsce gdzie kilkaset osób może się napić pod chmurką bez obaw o represje ze strony policji.