od zeszlej niedzieli mozna nareszcie ogladac ten serial w polskiej telewizji i juz po 2 odcinkach jest 2gim pod wzgledem ogladalnosci serialem w polsce (po m jak milosc).
ma ktos moze caly sezon na plycie?

...

ja sciagam z linkow rapidshare kazdy odcinek podzielony na cztery czesci - mozna sie pociąć.

wszystkie odcinki mam i czekam na ostatni..ktory bedzie emitowany w Stanach gdzies w lutym. Serial jest rewelacyjny!:)

ja wszystko ściągałem z torrentów. już pisałem o tym serialu:D
a jak z tłumaczeniem bo słyszałem,że marne

tez to zauwazylem.
o niektorych rzeczach polski lektor nawet nie mowi.

...

Nie oglądałem tego, ale przetłumaczeniem skrzywdzili ten serial

ja ogladalam w niedziele i mi sie strasznie spodobal, w koncu bedzie co ogladac w tej telewizji..
brat tez sie pytal juz kiedy nastepny odcinek, ale widze, ze skoro juz to macie to moze nie bede musiala czekac do niedzieli..

niech zgadne: "ale niczego sobie tan michael. powiem nawwet ze dla samej jego osoby warto to ogladac" (kopiuj-wklej)?

już wiem, że na polsacie. Mogę jeszcze wiedzieć o której?

czarna: trzeba było mówić ostatnio, Wojtek ma lub miał, a w każdej chwili może mieć

ja dziś z dc ściągnęłam 15 odcinek 2 serii! limitów nie ma żadnych! tylko ja nie mam czasu obejrzeć...

ale serial rzeczywiscie jest świetny i masz racje Primek - Michael niczego sobie...

ja jednak bardziej w jego żonie gustuję

ale szczerze mówiąc denerwujący robi się ten serial... scenarzyści zastosowali dobry chwyt na oglądaczy... zawsze kończy się czymś co ciągnie do następnego odcinka.. jak rok temu dopadłem 1szą serię to 9 odcinków od razu obejrzałem... moja koleżanka której serial nagralem wszystko ma w Michael'u.. tapete w kompie, w fonie, na fotce fotki, skina nawet gg sobie zrobila.. ech

takie kiepskie zdanie masz o mnie?
nie powiem, facet niczego sobie ale bardziej od niego spodobala mi sie tematyka.. gdzies juz pisalam, ze filmy o wiezieniach naleza do moich ulubionych, ale na tego typu serial jeszcze nie trafilam.. i stwierdzilam, ze moze w koncu cos dla mnie bo ilez mozna ogladac losy rodziny Mostowiakow... tym bardziej, ze tam to nawet nie ma na kim oka zawiesic..

P.S. na tapecie mam poki co zdjecie siostrzyczki